środa, 25 lipca 2012

Przyszła koza do woza

Powracam po poradę, nie zniknęłam tylko porwał mnie wir weselnych przygotowań, dokładnie za miesiąc tj 25.08.2012r wychodzę za mąż:) W związku z tym byłam całkiem niedawno na próbnej fryzurze, a dziś na próbnym makijażu. I tak jak pierwszy mi się podoba z małymi zmianami na prawdziwe kwiaty upięte do włosów, tak o drugim nie mam zdania- rzadko się maluje, bo po prostu nie umiem, zazwyczaj poprzestaje na podkładzie i rzęsach. Mam ciężkie oko do pomalowania, ponieważ mam opadającą powiekę i nie bardzo ją widać. Doradźcie coś, jak Wam się podoba?