piątek, 6 kwietnia 2012

Moto mazurek

No to gotowe! Mój pierwszy mazurek w życiu:)) (zazwyczaj na Święta piekę serniki i takie tam..) Mikołaj jest zachwycony tą niespodzianką.


Dzisiaj spotkały mnie same przyjemne rzeczy i jedna ogromna niespodzianka od mojej kochanej babci Zosi, jestem bardzo szczęśliwa!!:) Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego co najlepsze na te nadchodzące dni!!:)

5 komentarzy:

  1. Piękny, pomysłowy, po prostu boski:)
    Ja taka zdolna nie jestem napis na pisankach co prawda powinien być wydłubany/wydrapany/wyskrobany, a jest po prostu zrobiony po najmniejszej linii oporu, czyli zwykłym zmazywaczem do piór:)
    Niech przyjemne rzeczy się nie kończą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak całkiem sama na to nie wpadłam, rok temu zobaczyłam w sklepie taki zestaw do dekoracji pisanek, wg napisu na opakowaniu z "cudownym pisakiem", drogie to było jak cholera, zajrzałam do środka, a tam coś jakby biały mazak. Pomyślałam, że można spróbować tym zmazywaczem (zmazuje atrament to powinien i farbkę z jajek), pobiegłam do domu, zrobiłam próbną pisankę i się udało:) Tylko końcówka szybko się brudzi i wtedy delikatnie nożyczkami lub żyletką odcinam to zabrudzone i piszę/rysuję dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. my Mazurka robimy jutro..to znaczy dekorujemy jutro :))ale twoj jest boski!!! Wesołych Świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, świetny! Ja właśnie też przed chwilą skończyłam robić mazurka. Ale nie jest tak oryginalny jak Twój ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ach,te babcie!!!
    mazurek wymiata,chyba też coś machne na moim serniku:)
    wesołych rodzinnych świąt!!

    OdpowiedzUsuń