Leżę w łóżku i tym razem zamierzam się porządnie wychorować. Wiem, że to moja wina, że będąc w górach nie oszczędzałam się, ale chciałam skorzystać z tego, że leży śnieg, a ja uwielbiam narty i góry. Warto było dla tych widoków i wrażeń ubrać się ciepło, zwlec z łóżka i podejść pod górę by potem pozjeżdżać i podziwiać krajobraz. Żałuje tylko, że przez ten tydzień miałam ciągle zatkany nos i tylko chwilami czułam smaki, a tęskniłam strasznie za grzanym winkiem (gdy go nie czuć picie wydaje mi się bezsensowne) i wszelkimi smakami potraw. Przywiozłam też oscypki i czekają na mnie aż wyzdrowieje i poczuje ich smak- myślę, że może już jutro to się uda, bo zaczynam czuć się lepiej i powonienie też wraca:) Trzymajcie kciuki!
Biorę udział:
jeśli lubisz korzenne klimaty to może akurat posmakuje :) z odrobiną mleczka i cukru dla mnie bomba :D herbatka też pycha, uwielbiam takie owocowe :)
OdpowiedzUsuńkurde ja też chora :( w zasadzie całą rodzinką smarkamy i kaszlemy na przemian... ja chcę zimę i śnieg! może by wymroziła te wszystkie bakterie i wirusy :)
Ojjj zdrówka życzę. :) Na szydełku wbrew pozorom nie jest trudno się nauczyć. ;)
OdpowiedzUsuńNo,super,że w końcu Ci przechodzi! A oscypka też bym wciągnęła;D
OdpowiedzUsuńW niektórych gazetkach są nawet instrukcje techniki szydełkowania. Mi nawet pokazywanie nie pomogło a z książeczki i z gazetek się nauczyłam. :) Pokażesz swoje prace z decoupage'u? :)
OdpowiedzUsuńNo to zdrówka życzę! Chrzestna mojej córki była w Indiach, pokazywała nam zdjęcia, opowieściom nie było końca, czasem otwierałam usta ze zdziwienia :-)))
OdpowiedzUsuńja też słabo czuję smaki,mimo,ze nie jestem chora...:)
OdpowiedzUsuńno,mi się zmieniły,zarówno w pierwszej jak i w drugiej ciazy...nie mam przyjemności z jedzenia,bo wszystko smakuje podobnie...byle jak...i choć mogę sobie teraz poluzować kulinarnie,to nie robię tego,bo mi jedzenie nie sprawia przyjemnosci:/
OdpowiedzUsuńzacznie się karmienie i znów ograniczenia;D
OdpowiedzUsuńtą o Indiach muszę przeczytać bo od dawna marzę o podróży tam:)
OdpowiedzUsuń:***
OdpowiedzUsuńja chce oscypka !!!!!! mniam mniam !!!! zdrowiej i zajadaj :***
OdpowiedzUsuńZdrówka a na jeden kęs oscypka ja również się piszę. Mimo choroby zazdroszczę śniegu i gór :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki za kęs!
OdpowiedzUsuń